Na dalekim Oceanie Spokojnym leży Tahiti – rajska wyspa jak z obrazka, na której znajdziemy turkusowe, spokojne, morskie wody, pełne niezwykle różnorodnego życia rafy koralowe, szerokie, piaszczyste plaże oraz urocze domki nad morzem, zbudowane z drewna i słomy. Nad wyspą góruje wygasły i co za tym idzie niegroźny już wulkan Mont Orohena. Oprócz malowniczych plaż Tahiti obfituje też w atrakcyjne wąwozy i wodospady w środku tropikalnego lasu. To największa wyspa Polinezji Francuskiej, obszaru przynależnego do Francji.
Tahiti ma dość ciekawy kształt – składa się jakby z dwóch wysp, mniejszej Tahiti-Iti oraz większej, Tahiti-Nui, połączonych przesmykiem Taravao. Zdecydowanie gęściej zaludniona jest Tahiti-Nui, tam też znajduje się wulkan Mont Orohena. Druga część wyspy jest bardziej dzika, pusta i wyludniona. W tym pięknym miejscu mieszkają przede wszystkim Polinezyjczycy, Francuzi, a także, co ciekawe, nie brakuje Chińczyków, którzy w dawnych latach pracowali na tahitańskich plantacjach bawełny. Tutejsza ludność zajmuje się rybołówstwem, połowem pereł oraz uprawą kokosów, bananów i między innymi cytrusów. Oczywiście jak przystało na raj na ziemi, dużą rolę w gospodarce Tahiti odgrywa turystyka. Na wyspę można dotrzeć drogą morską oraz – znacznie szybciej – samolotem, a to dzięki portowi lotniczemu Faa’a.
Historia osadnictwa na Tahiti rozpoczyna się pomiędzy czwartym a dziewiątym wiekiem naszej ery, gdy na wyspę docierają Polinezyjczycy. Nie znamy dokładnej daty, ponieważ ten lud nie posługiwał się pismem i do dzisiejszych czasów nie zachowały się żadne dokładne ślady sprzed wieków. Stopa Europejczyków stanęła na Tahiti po raz pierwszy w 1767 roku, niestety przynosząc ze sobą choroby zakaźne, pasożyty i alkohol. Epidemie spowodowały, że już w 1797 roku z około 122 tysięcy mieszkańców na wyspie pozostało zaledwie 16, a niedługo potem sześć tysięcy tubylców. Tahiti stało się francuską kolonią i do dziś pozostaje pod wpływem tego kraju jako terytorium zamorskie.
Położona na Oceanie Spokojnym wyspa zamieszkiwana jest obecnie przez około 170 tysięcy ludzi. Tym bardziej interesujący jest fakt, że tak mały kraj jak Tahiti odgrywa znaczącą rolę w międzynarodowej rywalizacji sportowej w piłce nożnej plażowej. W 2015 roku podczas mistrzostw świata rozgrywanych w europejskiej Portugalii reprezentacja tej maleńkiej wyspy spisywała się znakomicie i dotarła aż do finału, w którym zajęła drugie miejsce, ustępując tylko gospodarzom tej wielkiej imprezy.